Upper East Side RPG

santiago

[w co?

to istotne;p]

Adriana

[w usta, ale tak buzi i koniec;p]

santiago

[kooooooooooooooniec? Razz

]

santiago spojrzal na pelne usta adriany i zagryzl wargę

Adriana

[tak koniec;p]

-pewnie chcialbys wiecej, wiadoma, kazdy by chcial-powiedziala zartem

santiago

- nieeeeeeeeee no co ty! - roześmiał się - phi! - zapiszczał

Adriana

-nie, to szkoda-zasmiala sie

santiago

Santiago pogładzil policzek Adriany a potem usmiechnal sie i wrócił do jedzenia.

[zaraz wracam]

Adriana

[ok]

Adriana tez zabrala sie do jedzenia

santiago

[Adriany nie było i gralem gdzies indziej wiec juz nie konczmy tej rozmowy]

Santiago wrócił do domu. Zmęcczony ale szczęśliwy. Zastanawiał się czy czuje do Susann coś więcej, ale chyba było za wcześnie, żeby o tym myśleć. Ziewnął, rzucił się na sofe zakładając nogi na stolik. W jedej rece trzymal new york times, w drugiej sqn. Dawno nie palił.

Adriana

[musiala w natychmiastowym trybie opuscic krzeslo obok kompa tym samym go wylaczyc;p]

santiago

[ok, nie ma sprawy;)]

russianblue

Suannne zapukała do drzwi.

santiago

- Hej. - Otworzył i odrazu rzucił się jej do ust. - Przepraszam że tak wyszło. - Mówił między pocałunkami. Przerwał, wziął ją za ręke i pociągnął do salonu. -Czego się napijesz?

russianblue

-wódki. - powiedziała prostując swoją nową, baardzo krótką, sukienkę Victoria's Secret.

santiago

- wódki? - powtórzył i poszedł w stronę barku. Położył na stoliku dwa kieliszki, rozlał i postawił butelkę obok. - Powiedz mi o sobie jak najwięcej. - Dodał zamieniając się w słuch.