Upper East Side RPG

Vivica

- Jasne - uśmiechnęła się.

[jess! już działa... boże już od kilku dni non stop się wali....]

Jared

usiadl - chcecie cos?-zapytal spogladajac, ze dziewczyny anie nie jedza ani nie pija...

[mi pierwszy raz;p]

Vivica

- Może być mrożona cafe latte - mrugnęła.

Jared

-zamowil dla Vivici latte a sobie frappe - co slychac?

Vivica

- W porządku - powiedziała wesoło. - Ostatnio nic tu się nie dzieje, a co u ciebie?

Jared

-bylem chory -powiedzial-jak to sie nic nie dzieje, zawsze mozna cos wykombinbowac...

Vivica

- Masz coś konkretnego na myśli? - powiedziała z błyskiem w oku.

Jared

-hmm... zastanowmy sie-powiedzial z nutka tajemnicy - zawsze mozemy zorganizowac jakas impreze, najlepsze sa te spontaniczne - dodal.

Vivica

- Taaaak! Już dawno nie było żadnej imprezy. - westchnęła

Jared

-to co, wbijamy do mnie i sciagamy wszystkich chetnych? -zapytal -tylko nie gwarantuje efektow -usmiechnal sie- ostatecznie bedziemy we dwoje z butelka wina -puscil jej oko

Vivica

- No to dzwoń do wszystkich i niech przychodzą - pokazała język.

Jared

to chodzmy do mnie:)

[napisac w ogloszeniach jakis czy cos?;p}

Vivica

- Ok - powiedziała wesoło.

[chyba tak Razz

]

russianblue

Usiadła przy stoliku i zamówiła dużą kawę.

Felicity Logan

Przysiadła się do Susanne.
- Hej - pocałowała ją w policzek i zamówiła Cafe Latte- Cou Ciebie?