Upper East Side RPG

ReNeGaCiK · Wysłany: Pią 16:15, 02 Mar 2007 Temat postu:

Eva sie wyspala, a teraz trzeba wykorzystac dalej ten piekny piatkowy dzien:) "chyba czas na mała kreske bialego proszku" - pomyslala poczym weszla do lazienki i na malym stoliczku ulozula sobie kreske i wciagnela ja... wyszla z lazienki, napila sie do tego kawy i poczula sie pelna energii:D

ReNeGaCiK · Wysłany: Pią 18:07, 02 Mar 2007 Temat postu:

Eva wyszla na miasto... "moze dzis uda mi sie cos fajnego kupic" pomyslala wychodzac.

ReNeGaCiK · Wysłany: Pią 19:40, 02 Mar 2007 Temat postu:

no i juz po castingu:) "dostalam sie" pomyslala... "teraz szybki prysznic i czekam na wiadomosc od Chrisa.. - hmm... w sumie bardzo mily chlopak" Smile

ReNeGaCiK · Wysłany: Pią 21:33, 02 Mar 2007 Temat postu:

ach... -westchnela eva. zaczela rozmyslac ze gdzyby nie pilna wiadomosc od ojca, to teraz jeszcze moglaby siedziec z Chrisem... *moglo byc tak fajnie*... poszla spac...

^Chris^ · Wysłany: Sob 18:33, 03 Mar 2007 Temat postu:

Chris niepewnie zapukał do drzwi.

ReNeGaCiK · Wysłany: Sob 18:34, 03 Mar 2007 Temat postu:

eva szybko otworzyla drzwi
-hej, wejdz-powiedzoiala dajac chlopakowi buziaka na przywitanie:)

^Chris^ · Wysłany: Sob 18:36, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Ooo... Witaj. - Zza pleców wyłonił się koszyczek słoneczników. - Nie wiedziałem, co lubisz, więc pomyślałem, że te są bardzo ładne... I jak na nie spojrzałem to pomyślałem o tobie i... - Plątał się w zeznaniach.

ReNeGaCiK · Wysłany: Sob 18:38, 03 Mar 2007 Temat postu:

-dziekuje-powiedziala biorac kwiaty i stawiajac w salonie- siadaj, napijesz sie czegos?

^Chris^ · Wysłany: Sob 18:38, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Hm... Nie, dzięki. - Usiadł na kanapie. - To, co? Wymyśliłaś jakieś fajne miejsce?

ReNeGaCiK · Wysłany: Sob 18:42, 03 Mar 2007 Temat postu:

-pomyslalam o kawiarence w centrum, ale rownie dobrze mozemy zostac tutaj i pogadac - usmiechnela sie lekko... -wiec jak chcesz.

^Chris^ · Wysłany: Sob 18:43, 03 Mar 2007 Temat postu:

Zaśmiał się. - Mam małą prośbę do ciebie....

ReNeGaCiK · Wysłany: Sob 18:45, 03 Mar 2007 Temat postu:

-tak slucham Cie? -powiedziala niepewnie...

^Chris^ · Wysłany: Sob 18:47, 03 Mar 2007 Temat postu:

Podrapał się po karku. - Cóż... Bo widzisz... niedawno zostałem poinformowany o tym, że będę zaproszony na jakąś ważną imprezę i nie chcę tego schrzanić... pomożesz mi? To znaczy, pójdziesz tam ze mną? Do tej pory tylko ciebie poznałem... A nie chcę żeby potem mi mówili o tym przez następne 10 lat. To jak?

ReNeGaCiK · Wysłany: Sob 18:58, 03 Mar 2007 Temat postu:

-jasne, czemu nie... ale co to za impreza, powiedz cos wiecej-usmiechnela sie, dodajac - milo ze o mnie pomyslales...

^Chris^ · Wysłany: Sob 19:00, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Och... - Westchnął. - To jakaś gala... Takie tam. Najpierw wręczenie nagród, a potem impreza. Ojciec jest nominowany, a chce mieć obraz 'kochającej' - pokazał kochającej w cudzysłowie - rodziny.