Upper East Side RPG

Peyton

[ladnie ladnie xD]

Julie

Julie usiadła na ciepłym piasku, wyjęła ze swojej torebki iPoda i czekała na swoich przyjaciół.
-No już chodźcie!- myślała

[link widoczny dla zalogowanych]

Nicole

Nicole usiadła na piasku i patrzyła się na uderzające o brzeg fale.

Peyton

Klapnęła z impetem na piasek, aż przechyliło ją do tyłu. W efekcie leżała z głową w piachu.

Nathaniel

Położył się obok niej i podłożył sobie ręce pod głowę.
-O czym myślisz?-spojrzał na nią.

Peyton

-o tym, że nie mogłabym bez ciebie żyć - wskoczyła na niego, hm, kładąc mu się na brzuchu - i o tym, że niebo jest wspaniale niebieskie XD

Nathaniel

-eee tam raczej takie sobie-powiedział przekręcając się tak, że teraz to Pey leżała pod nim a on opierał się na rękach żeby jej nie zgnieść. ;

Peyton

-o nie, nie! - z impetem zmieniła tę konstelację i to (a jakże! ) znowu ona była górą - i co teraz? - musnęła go wargami

Nathaniel

-nie dostaniesz buziaka jak nie będziesz grzeczna-wysunął się spod niej i położył obok śmiejąc.

Peyton

-to nie - usiadła na piasku zakładając ręce na pierś. we włosach miała pełno piasku

Nathaniel

-Oj-usiadł obok i zaczął ją gładzić po plecach-nie mów, że się gniewaaaasz

Peyton

odwróciła się unosząc głowę ku niebu. manifest braku zainteresowania. Ah!

Nathaniel

Przewrócił ją na piasek i zaczął całować w policzki i usta.
-I co teraz?-śmiał się.

Peyton

zdecydowanym ruchem go od siebie odepchnęła i dalej się fochowała xD