Upper East Side RPG

Felicity Logan · Wysłany: Sob 15:44, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Dzięki - powiedizała nieco zawstydzona- Róznej. Chyba każdej po trochu.

Zeke_Tyler · Wysłany: Sob 15:47, 17 Mar 2007 Temat postu:

'wow..ciezko z niej cos wyciagnac' pomyslal Zeke.
"masz ochote na deser?"

Felicity Logan · Wysłany: Sob 15:48, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Chętnie - uśmeichnęła się.

Zeke_Tyler · Wysłany: Sob 15:49, 17 Mar 2007 Temat postu:

" na co masz ochote?"

Felicity Logan · Wysłany: Sob 15:50, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Hm... - zamyśliła się - Może lody truskawkowe? Najlepiej z bitą smietaną.

Zeke_Tyler · Wysłany: Sob 15:56, 17 Mar 2007 Temat postu:

Zeke skinal reka na kelnerke "poprosimy jeszcze lody truskawkowe z bita smietana dla Pani i mocna kawe dla mnie. Cos do picia?-zeke zwrocil sie do Felicity

Felicity Logan · Wysłany: Sob 15:57, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Nie, dziękuje - uśmiechnęła się.

Zeke_Tyler · Wysłany: Sob 16:00, 17 Mar 2007 Temat postu:

"to wszystko. i rachunek poprosze."usmiechnal sie do kelnerki.
"Opowiedz mi o szkole, kto jest lubiany, a kto nie. od kogo lepiej trzymac sie z daleka?"

Felicity Logan · Wysłany: Sob 16:01, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Mnie nie pytaj - zaśmiała się - Jeszcze ani razu nie byłam w szkole. Dopiero niedawno się zapisałam i jeszcze czekam na odpowiedź. Ale znam duzo osób z tej szkoły.

Zeke_Tyler · Wysłany: Sob 16:06, 17 Mar 2007 Temat postu:

"naprawde? to swietnie". Zeke spojrzal na zegarek zastanawiajac sie co bedzie robil kiedy stad wyjdzie. Fliss byla ladna i usmiechnieta, ale mial wrazenie ze sie z nmi nudzi.. nie podejmowala zadnych tematow. nie byl do tego przywyczajony. to raczej dziewczyny szukaly jego towarzystwa.. chyba zapowiadal sie dluuuugi semestr

Felicity Logan · Wysłany: Sob 16:07, 17 Mar 2007 Temat postu:

- A ty jesteś już zapisany? Może trafimy do jednej klasy?

Zeke_Tyler · Wysłany: Sob 16:10, 17 Mar 2007 Temat postu:

jeszcze sie nie zapisalem. szczerze mowiac nie chce mi sie nawet myslec o kolejnym roku szkoly.ale pewnie niedlugo nede zmuszony to zrobic. usmiechnal sie do Fliss. 'hmm..postep-pomyslal-odezwala sie sama"
"jak Ci smakuja lody?"zapytal

Felicity Logan · Wysłany: Sob 16:12, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Są pyszne - uśmiechnęła się- Ja też nie mam ochoty na szkołę. Ale slyszałam, że tam jeśli przyjdziesz na pierwszą lekcje to potem nawet nie zauważą twojej nieobecności. Można sobie robić wagary - roześmaiła się

Peyton · Wysłany: Sob 16:13, 17 Mar 2007 Temat postu:

weszla do baru i zauważyła Fliss z jakimś przystojniakiem mniam!
-no no no, co my tu mamy - powiedziała, witając się z fliss w policzek. spojrzała wyczekująco na chłopaka - jestem pey

Felicity Logan · Wysłany: Sob 16:14, 17 Mar 2007 Temat postu:

- Cześć Pey - uśmiechnęła się szeroko.