Upper East Side RPG

plotkara

Hej, ludzie!
Znacie to powiedzenie: dzisiaj jest pierwszy dzień reszty Twojego życia? Zawsze myślałam, że brzmi sentymentalnie, ale dziś odkryłam, że ma głęboki sens.
College. Zakazane słowo. Niedługo każdy z nas pofatyguje się do wybranej placówki z podaniem w garści. Wiecie już co chcecie robić? Bo ja tak. Ale Wam nie powiem. To moja słodka tajemnica. Niestety kotki, tym mogłabym zdradzić swoją tożsamość. A tego nie chcemy. Przynajmniej ja nie chcę. Tyle na dzisiaj.

Na celowniku:
Spinner siedzi na ławce i wsłuchuje się w nuty iPoda. Czyżby nikt go nie chciał? Przykre. Nie można tego powiedzieć o Brooke. Ta dziewczyna chce tylko wszystkiego. Czy tym wszystkim będzie Zeke? Aaron? Adam? Zaraz... ktoś jeszcze? Zgłaszać się kogo pominęłam! Co do Viv… Trochę ostrożniej. Ledwo pojawił się Easy, notabene jego imię wiele o nim mówi, a ona już siedzi mu w łóżku. Niniejszym przyznaję jej nagrodę rasowej zdziry.
Adriana ‘zajebiście’ nudzi się w parku, gdzie towarzystwa dotrzymuje jej nie mniej ‘zajebisty’ Aaron. Rasowy podrywacz? Stawiam raczej na to, że jest klasycznym mordercą zabijającym niewinne dziewice. Dziewice? Taa..

Stracić dziewictwo przed czy po pójściu do college’u?
Trudne pytanie? Nie dla mnie. I nie dla 99% panienek z Nowego Yorku. Wszędzie jednak znajdzie się czarna owieczka. W naszym przypadku będzie nią przykładowa Ellen. Powiedzmy, że Ellen pojawia się w mieście i zgrywa porządną cnotkę. Nie pije, nie pali, nie sypia?! Coś jest nie tak. Może ma ze sobą jakiś problem? Nie wstydź się, pomożemy Ci!

P: Droga Plotkaro!
Słyszałam, że Sonya rozprowadza ciężki afrykański towar z baobabu.
Poinformowana.

O: Droga Poinformowana!
Nie wiem skąd masz takie informacje, ale na pewno są prawdziwe!
P.

Wiem, że mnie kochacie
Plotkara.