Upper East Side RPG

Kate Windu

- Dziękuje Dziękuje!!! - krzyczała cała rozradowana - Byliście wspaniali!! Kocham Was!!!! Kochaaaaam Nowy Jooork! - stała uśmiechnięta - a teraz przpraszam Was ale moja przyjaciółka ma urodziny! nie przpuszczę takiej okazji! Bawice się dobrze! Widzimy się za tydzień! Kocham Was!!!!!!!

Wśród aplauzów zeszła z ciemniejącej sceny.
Kocham to! myślała szczęśliwa.

Peyton

złapała Nate'a za rękę i podbiegła do Kate, rzucając się jej w ramiona
-byłaś genialna!

Kate Windu

przytuliła Pey
-szybko idź złap Beth i wszystkich innych znajomych, musimy się stąd ewakuować na jakąś imprezę... może być u mnie w basenie, może być u Beth, cokolwiek, byleby szybko! - usmiechnela sie i zaczela przebierac

Nathaniel

-a kto by się nie cieszył-uśmiech

Peyton

-idziesz do Beth? - zapytała obejmując go i kładąc mu ręce na pośladkach

cassie

-Jasne -uśmiech - U mnie robimy-usmiech

Shannon

- Wygląda na to, ze już końcówka koncertu - powiedziała do Nick'a i Beth.

Kate Windu

- ok - uśmiechnęła się spinając włosy w kucyk, wyszła tylnym wyjsciem i wslizgnela sie do limuzyny - chodzcie tu - krzyknela do znajomych - wisadac kto moze, reszta dojezdza na wlasna reke - zasmiala sie

Nathaniel

-Nie mogę.-odpoweidział i spućił wzrok na ziemię-Gniewasz się?

Peyton

-Nie, nie umiem się na ciebie gniewać Natie - posmutniała - Ale będę tęsknić. Dlaczego nie możesz?

Nick

Nick podszedl do Kate- Bylas swietna naprawde-usmiech

Nathaniel

-Muszę, muszę załatwić pare rzeczy, Ojciec mnie prosił.-posmutniał-Ale mnie nie zdradzaj!

Shannon

Shann skierowała się w kierunku alejki parku.

Kate Windu

- dzieki - usmiechnela sie i cmoknela go w policzek - wsiadaj - poklepala siedzenie w limuzynie

Peyton

-Wiesz, że tego nie zrobię - pocałowała go gorrrąco w usta i przytuliła do niego - Ty mnie też nie - szepnęła mu do ucha