Upper East Side RPG

Neil

-chodźmy do klubu. obojętnie jakiego . w końcu liczy się towarzystwo-posłał jej ciepły uśmiech.

cassie

-Ja pojde , i tak nie mam co robic-usmiechneła się do chłopaka

Neil

-a inni chłopcy idą?-spytał Beth.

TIIU

- Super, będziemy sie świetnie bawić. Jestem pewna że wybierzesz świetne miejsce - zażartowała chcąc wystawić na próbę opinię legendarnego wytrawnego imprezowicza.

Neil

-Ja nigdy nie chodzę byle gdzie ślicznotko. -objął ją leko w pasie, przytulił i zabrał ręke spowrotem.

cassie

-Chyba raczej tak Smile

-uśmiechnęła się do niego. Dziewczyna chciała go poderwać.

Neil

-Ej Cassie, słonko słyszałem, że masz jakiegoś chłopaka spoza miasta. Prawda? -powiedział siadając obok niej

cassie

[Beth właściwie]
-Nie dlaczego? Kto tak powiedział?

Neil

-słyszałem od tego palanta co zawsze za Tobą latał.

TIIU

Tiiu poczuła że uwaga towarzystwa za bardzo się od niej odwraca. Wyjęła olejek, zrobiła niewinną minkę i poprosiła Neil'a żeby posmarował jej plecy. Oczekując na jego uśmiech zapytała:
-Długo się znacie?

Nicole

-Hej wszystkim.-powiedziała Nicole witając się z Tiiu, Beth i Neilem po kolei.

cassie

-Kto za mną lata? I czemu miałby tak mowic?

Neil

-Hej Nicki.-cmoknął dziewczynę w policzek.
-No wiesz Tiiu my i Beth to już znamy się od baardzo dawna.
-oj ten palant o rok młodszy wiesz.

cassie

-Nie nadal nie wiem. Nicki pojdziesz ze mną na zakupy?

Nicole

-Ok, z chcęcia. Teraz?