Vivica |
Wysłany: Pon 20:06, 26 Lut 2007 Temat postu: 2 piętro |
|
Ciemnowłosa dziewczyna stanęła przed salą nr 117. Zza drzwi wyłonił się mężczyzna ubrany w zielony fartuch.
- Pani do kogo? - zapytał.
- Podobno moja mama leży na tej sali... M... - zaczęła, ale lekarz jej przerwał:
- Marica Solari? Tak. Miała wypadek samochodowy. Ma lekko uszkodzony kark i złamaną nogę. Musi zostać przez dwa dni na obserwacji.
- Hm... dziękuję... - odpowiedziała, a następnie weszła do środka.
Przywitała się z matką. Spędziła na sali pół godziny, gdyż po tym czasie pielęgniarki wyprosiły ją.
- Jutro znowu przyjadę - rzuciła na odchodnym. |
|